Neapol

16.5.18

                Kocham Włochy! Jest to miejsce niezwykle mi bliskie. W żadnym innym miejscu nie czuję się tak wspaniale. Na tą chwilę ulubione miejsce na ziemi – jednak mam jeszcze wiele do zobaczenia.

Ostatnio wybrałam się do Neapolu. Piękne miasto – miłość od pierwszego wejrzenia. Małe, ciasne uliczki. Świeżo palona kawa, która z rana pobudza miasto do życia, wszędobylskie kawiarnie, gelato, pizzerie. Ten klimat, który wciąga bez opamiętania. Ludzie, którzy są przemili, ciepło bijące od nich przywołuje od razu uśmiech na twarz.  

Zacznijmy od początku.
Wylot był z Londynu  samiutkiego rana, bo po godzinie 6. Szybko byliśmy na miejscu. Celem wyjazdu było zwiedzanie na luzie. Przylecieliśmy w poniedziałek, wylot mieliśmy w czwartek.
Taxi dojechaliśmy gdzieś w okolice naszego miejsca zatrzymania. Przejażdżka autem po Neapolu jest jak jazda na kolejce górskiej – bez trzymanki. Zastanawiam się czy obowiązują tam jakiekolwiek zasady ruchu drogowego. Serio. Jazda pod prąd, na zielonym, na czerwonym, postój gdziekolwiek się żywnie podoba. Totalna masakra! Jednak chylę czoła w kierunku kierowców, ja bym tego nie ogarnęła.
Gdy już odnaleźliśmy miejsce noclegowe, zostawiliśmy bagaże, ponieważ nasz gospodarz musiał jeszcze ogarnąć mieszkanie. Matteo – bo tak ma na imię, zaprowadził nas do rodzinnej Trattorii, gdzie ugoszczono nas wspaniale. Zamówiliśmy pasty, bakłażana, ryby plus oczywiście domowe wino. Świetna sprawa! Rachunek zwalił nas z nóg! Tak tanio jeszcze nie było w żadnym miejscu, które odwiedziłam J
Obżarci poszliśmy się przebrać, rozpakować i od razu wyruszyliśmy w miasto.
Przyznam szczerze, że moje zwiedzanie jest dość niekonwencjonalne. Oczywiście mam na swojej mapie miejsca, które muszę zobaczyć , jednak ja uwielbiam „zgubić się” w mieście.
Idziesz uliczkami, które nie są aż tak przeludnione, podziwiasz sztukę architektury. Lubię nacieszyć oko takimi typowymi dla danego miejsca kadrami. Ważnym dla mnie punktem każdej wycieczki jest spędzanie czasu wśród tubylców.  Także gdy dostałam listę miejsc od Matteo, które MUSZĘ zobaczyć ucieszyłam się niezmiernie. Matteo wiedział na czym najbardziej mi zależy, stąd też zaznaczył, że są pewne puby, do których chadzają tylko mieszkańcy. Nie będę ukrywać, że są to zawsze moje ulubione punkty zwiedzania J .
Podsumowując (bo wpis nie miał na celu opisywania poradnikowego)
 – Italia jest piękna! Uwielbiam spędzać tam czas. Neapol polecam z całego serca. Tanio, super miejsca wypadowe. Wszystko co nam potrzeba.
Zobaczyłam co chciałam, oddychałam pełną piersią neapolitańskim powietrzem. Żałuję tylko, że tak krótko.
Na pewno tam wrócę!












  • Share:

You Might Also Like

1 komentarze

  1. Piękne widoki i pyszne jedzenie :) Nie byłam jeszcze we Włoszech mam nadzieję że niedługo się wybiorę.

    OdpowiedzUsuń