Trzy słowa, dzięki którym możesz zdobyć
wszystko: kreatywność, inwencja, innowacja. Oh! Jak świat kocha je celebrować.
I choć używane są nagminnie i bez zastanowienia, to posiadają w sobie tą
magiczną, marketingowo-artystyczną moc.
A cóż ja mogę wiedzieć na ten temat? Wbrew
pozorom – dość sporo. Na studiach bowiem wbijali nam, przysłowiowym młotkiem, że
kreatywne powinno być wszystko, nawet twoja odpowiedź z logiki... Gdy jesteś
studentem kulturoznawstwa i nie potrafisz dostosować się ze swoją prezentacją w
te trzy najcenniejsze wytyczne - jesteś „stracony”.
Poprzez ciągłą gonitwę mojej uczelni za
nowinkami z zachodu, byliśmy jak pędzące strusie, a reszta miasta niestety była
żółwiami. Chylę czoła za takie podejście.
Dziś jestem gdzie jestem, świadoma tego co robię, dzięki niektórym moim wykładowcom 😊
Dziś jestem gdzie jestem, świadoma tego co robię, dzięki niektórym moim wykładowcom 😊
Gdy nadchodzi czas pracy zawodowej i robisz
to co lubisz (a na dodatek kształciłeś się po to aby być właśnie w tym miejscu),
przychodzi w pewnym momencie stres pt.: nie podołam. Niektórzy wracają do
książek, by móc odnaleźć inspirację czy odpowiedzi, inni natomiast poddają się.
Ja miałam to szczęście, że zaczęłam pracę zawodową podczas studiów II stopnia.
Byłam na bieżąco, dlatego teraz przykładam tak wielką wagę do mojej edukacji.
Często wracam do trzech podstaw marketingowego sukcesu, niezmiennie się ich
trzymam. W gruncie rzeczy koegzystuje z nimi.
Wyniosłość słów, każdorazowe nadużycie
oraz brak umiejętności ich używania doprowadziło do pewnej propagandy. To co
dla jednych było niegdyś inspirujące i wyjątkowe, stało się powszednie. Trudno
się nie dziwić. Sama słysząc ww. słowa zwracam szczególną uwagę na to, w jaki
sposób są używane. Niestety muszę przyznać, że popadliśmy ze skrajności w
skrajność. Bezmyślność wypowiedzi osiąga skalę maximum.
12 komentarze
I najważniejsze kochana Sara - wygrają tylko najlepsi a najlepszy, jest ten który się nie poddaje i nie brak mu poczucia własnej wartości. Także wiem ze dasz rade sobie z wszystkim bez obaw :) oby tak dalej kreatywna koleżanko :*
OdpowiedzUsuńStaram się! :D
UsuńJestem z Ciebie niezmiernie dumna. Kocham ��
OdpowiedzUsuń<3
UsuńByle tak dalej :) podzielam zdanie i również staram się, choć czasem weny brak ;)
OdpowiedzUsuńbalans i dystans to coś czego nam brakuje.codziennie. ;)
UsuńU mnie na logice nie wymaganp kreatywności. Tak się zastanawiam, czy to dobrze? Może wtedy zdawalność byłaby większa. ;)
OdpowiedzUsuńhehe, całkiem możliwe, że byłaby. to zależy od grupy docelowej ;)
UsuńOj, dokładnie. Najgorsze to popadanie w skrajność. Wszystko jest potrzebne i logika, i kreatywność. Czasem trzeba pomyśleć technicznie, matematycznie i powiązać fakty, innym razem to nie przyniesie skutku i trzeba wyjść poza ramy, poszukać innowacji i wykazać się inwencją ;-)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak jest! Jednak coraz większa część społeczeństwa nie myśli logicznie... to mnie przeraża, a przypadków znam coraz więcej...
UsuńŚwietny post !
OdpowiedzUsuńdzięki ;) niedługo naskrobię coś jeszcze
Usuń